Około 13.50 14.05.2023 samolot z pilotem Santorskim (takie nazwisko
mi podał) wleciał w przestrzeń powietrzną miasta, w którym mieszkam.
Maszyna znikła wraz z pilotem. Nie zdążył się katapultować. To nie był
myśliwiec, to jakiś charter pasażersko wojskowy. Maszyna nie za duża,
nie za mała. Jak w sam raz. To był jego ostatni raz.
-------------------
Jakiś
złośliwiec naciąga pilotów wojskowych na loty nad miastem. To już nie
pierwsza maszyna, która zaginęła. Musicie tam ostrzec wojsko. Nie można
stąd odlecieć. Tyle z mojej strony.
---------
Już tego szpiega rozwaliłem.
404 to stan mojego licznika.
---------------
Przystępujemy do wojny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz